Pogłębienie Mojego Współczucia
2 minute read
Miłość w swoim szczególnym wymiarze współczucia stanowi jeden z fundamentów każdego cywilizowanego społeczeństwa. To współczucie czyni mnie wrażliwym na cierpienie, niezależnie od jego formy. To współczucie rozszerza moje serce i pozwala mi być wrażliwym na potrzeby po drugiej stronie planety, które pozwala mi rozpoznać brata lub siostrę w tandetnym włóczędze na ulicy lub nastoletnią prostytutkę w lokalnym barze.
Niech współczucie zawsze pogłębia moją troskę o cierpienia świata, a jeszcze bardziej pragnienie ich uzdrowienia.
Niech moje współczucie sprawi, że natychmiast przyjmę każde cierpienie, którego się dowiem, nie przez przyjęcie go i cierpienie z drugim, ale przez wzniesienie go w myślach z natchnieniem Łaski i złożenie go u stóp nieskończonej Miłości, która uzdrawia wszystko.
Zamiast opłakiwać niesprawiedliwość na świecie lub katastrofy tu i tam, niech współczucie pozwoli mi otworzyć moją sakiewkę, ręce lub serce, aby złagodzić ból, przez który przechodzą inni.
Niech moja codzienna gazeta lub telewizyjny biuletyn informacyjny stanie się moim codziennym modlitewnikiem, gdy błogosławię i odwracam wszystkie zgłoszone dramatyczne lub smutne wydarzenia, wiedząc i czując, że za hipnotyczną sceną materialną istnieje inna Rzeczywistość wiecznego światła i uniwersalnej, bezwarunkowej Miłości, która czeka na wszystkich.
Niech moje współczucie obejmie Twoje cudowne stworzenie, od maleńkiego owada do ogromnego płetwala błękitnego, od skromnego krzewu do wysokich sekwoi lub 3000-letnich cedrów Sahary, od maleńkiego strumienia do nieskończonego oceanu, ponieważ Ty masz stworzył je dla naszej radości i przyjemności.
I wreszcie, niech moje współczucie będzie tak ostre i wrażliwe, że ostatecznie nauczy się przebijać zasłonę ignorancji, która sprawia, że widzę materialny świat cierpienia, gdzie prawdziwa wizja dostrzega jedynie chwalebną wszechobecność nieskończonej duchowej Miłości i jej doskonałą manifestację wszędzie.